Po nieudanym sezonie 2024/2025 w Orlen Basket Lidze (brak awansu do play-offów) i Koszykarskiej Lidze Mistrzów (ostatnie miejsce w grupie) klub zapowiedział nowe otwarcie. Nic nowego, wszak każdego lata drużyna jest mocno przebudowywana. Tym razem zaczęło się jednak od zmian na górze sztabu szkoleniowego.
Nowym trenerem jest Łotysz Ainars Bagatskis, który ostatnimi czasy pracował z kadrami narodowymi Łotwy i Ukrainy. Jego pierwszym asystentem został dobrze znany we Wrocławiu Jacek Winnicki. Winnicki po raz ostatni pracował dla Śląska w sezonie 2023/2024 jako trener główny przez 31 meczów.
— To jest miejsce, gdzie się wychowałem. Miejsce, gdzie przyszedłem na pierwszy trening 45 lat temu. Spędziłem tu wiele lat. Jestem z Wrocławiem mocno związany emocjonalnie. Teraz dostałem od Śląska dobrą ofertę i bardzo się cieszę, że znów tu jestem. Chcemy grać tak, żeby kibice byli z nas dumni — powiedział Jacek Winnicki na poniedziałkowej konferencji prasowej.
Kulikowski, Penava, Nizioł i Wiśniewski
Są nowi trenerzy, ale jak na razie nie słychać konkretów o nowych zawodnikach. — Dwóch lub trzech jest wybranych i bliskich podpisania — poinformował koordynator ds. spraw sportowych, Waldemar Łuczak.
Po poprzednim sezonie ważne kontrakty ma czwórka z pierwszej drużyny: Błażej Kulikowski, Ajdin Penava, Jakub Nizioł, który latem przedłużył umowę, oraz Aleksander Wiśniewski, wracający z wypożyczenia z Wałbrzycha.
Do nich w oknie transferowym ma dołączyć przynajmniej kilku. Skład, uzupełniony młodymi graczami z rezerw, musi być na tyle szeroki, żeby znosić trudny grania w Polsce i w Europie. W przyszłym sezonie WKS wróci, po roku spędzonym w Koszykarskiej Lidze Mistrzów, do rozgrywek BTK Eurocup (jeden poziom wyżej).
— Musimy mieć kilkunastu graczy gotowych do gry na dwóch frontach — stwierdził Waldemar Łuczak. — W klubie, który gra dwa mecze w tygodniu, łatwiej jest młodym zdobywać minuty, bo trener musi często rotować zawodnikami — dodał.
Za nazwisko minut nie będzie
Trener Bagatskis chce mieć w składzie ludzi, którzy potrafią grać na kilku pozycjach, tak aby cała drużyna była jak najbardziej elastyczna i gotowa do dostosowywania się do przeciwników.
Przede wszystkim muszą być wystarczająco atletyczni, żeby rywalizować z fizycznymi drużynami w Eurocupie i żeby dobrze znosić trudy całego sezonu. W Śląsku muszą grać ludzie, którzy nie boją się odpowiedzialności i którzy będą czuli, że są w klubie z wielką historią.Ainars Bagatskis
Żadne nazwiska jednak nie padły. Nowy trener podkreślił, że niezależnie kto przyjdzie do jego zespołu, będzie musiał udowodnić swoją wartość na treningach i w meczach.
Nie będzie mnie obchodzić ani wiek, ani narodowość. U mnie będą grali ci, którzy spisują się najlepiej, bo tylko tak można odnieść sukces. Pokaż mi swój talent, umiejętności i dobre przygotowanie fizyczne, a będziesz grał.Ainars Bagatskis
O co będą grać? Kibice co roku słyszą tą samą odpowiedź. — Walczymy zawsze o najwyższe cele i tak będzie też w tym sezonie — poinformował Waldemar Łuczak.
Plan główny zarządu i sztabu Śląska to: zbudować dobrą drużynę, wygrywać mecze i odzyskać zaufanie kibiców.
